poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Najpiękniejsza księgarnia na świecie...


Nawiązując do nazwy mojego bloga, nie mogłam oprzeć się pokusie, by nie zaprezentować Wam kilku zdjęć najpiękniejszej księgarni na świecie, wybranej przez angielski "Guardian". Została nią księgarnia Lello w Porto, która powstała w 1906 roku i po dziś dzień jest w rękach jednej rodziny. Przyznacie sami, że jest imponująca, wnętrza są iście królewskie, przepięknie zdobione sufity, kolorowe witraże, no i te kręte, czerwone schody...

Z ciekawostek dodam, iż podobno w pobliżu Lello mieszkała J.K. Rowling, kiedy pracowała jako nauczycielka języka angielskiego. Czyżby to właśnie ta księgarnia była pierowowzorem tej z ''Harrego Potera" ? 

Nie wiem jak Wy, ale ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby mnie tam, w tej najpiękniejszej księgarni świata zamknęli niczym w więzieniu na zawsze :) w otoczeniu tylu wspaniałych książek, nawet brak słońca nie byłby problemem...  

Zdjęcia pochodzą ze strony: http://www.bwphotography.pl/blog/?p=5807

14 komentarzy :

  1. To jest... zabrakło mi słów. Spełnienie marzeń. Ile ja bym oddała za choć chwilę w takiej bibliotece, a świadomość, że gdzieś mogę znaleźć książki z 1906 roku nie dawałaby mi spokoju, bo koniecznie chciałabym je przeczytać. Szkoda tylko, że nie ma zbliżeń tej biblioteki.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. PS. Znalazłam zbliżenie. Jeśli chcesz, to możesz obejrzeć to w 360*. To drugie zdjęcie w linku. ;)
    http://www.360portugal.com/Distritos.QTVR/Porto.VR/vilas.cidades/Porto/a5_lello.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Fascynująca!magiczna:)jak z bajki...

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdziwe cudo! Ja też chcę, żeby zamknięto mnie tam na zawsze!
    Wspaniała jest też biblioteka w opactwie w Melku...
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Wami wszystkimi :) Jest cudnie, a dla takich moli książkowych jak my to istny RAJ. Szkoda tylko, ze tak daleko :(no i pewnie drogo...

    Isadora - Biblioteki, o której wspominasz nie widziałam, ale zaraz poszukam w sieci informacji o niej. Dziękuję za interesującą wzmiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow to się nazywa księgarnia, mole książkowe na 100% czują się tam jak w raju. Ja też tak chcę :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Raj dla osób lubiących czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prawda, że cudowna? Rzeczywiście raj dla moli książkowych!

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo rany! Można tam zamieszkać? :) Wspaniałości!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż sobie wygooglałam inne zdjęcia. Niesamowite miejsce! Mogłabym tam pracować, albo nawet siedzieć na wolontariacie jako darmowy pracownik... piękne miejsce.
    Mogłabym tam siedzieć całymi dniami i nocami! To jest taka księgarnia, jakiej mi u nas brakuje i w jakiej sama chciałabym pracować. Mnie Empiki i Matrasy nie przekonują, bo chociaż owszem, mają dużą ofertę, ciekawe promocje itd. to właśnie brak im "tego czegoś", jakiegoś ducha...
    No kurczę, piękna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowite miejsce! Gdybym tak bardzo nie kochała mojego zawodu, tego co robie-mogłabym tam zamieszkać...

    Niesamowity blog!Będę tu często zaglądać.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Raskolink - zgadzam się. Empik jest dla mnie miejscem całkowicie bez duszy. Matras już lepiej, ale też taki wypucowany, książkami obładowany, ale charyzmy nie ma...

    Maja5- dziękuję za miłe słowa i zapraszam gorąco.

    Wszystkich Piszących pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Yhm, mnie też nieźle zatkało :)

    Pozytywnie, oczywiście. Marzę o czymś takim, zażyczę sobie na 18! :D

    Pozdrawiam, i zapraszam do mojego cichego, początkującego zakątka. :)

    OdpowiedzUsuń